poniedziałek, 27 października 2014

Pierwsza wizyta u fryzjera

No i stało się. Włosy urosły. Ledwo się obejrzałam, a Łukaszowi wyrosła bujna czupryna. Synek z łysolka przeobraził mi się w całkiem owłosionego. Jednak włos bujnął mu się dość nieregularnie, dłuższe na czubku głowy oraz na szyi, a po bokach krótsze. Cieszyłam się, że włosy są, ale fryzura była dość nietwarzowa, ale co zrobić. Do fryzjera było za wcześnie - tak myślałam, ale w piątek coś mnie oświeciło. Właściwie czemu za wcześnie?! Poszłam na spacer i tak wylądowaliśmy u pani fryzjerki.


Nie powiem, trochę strachu było. Nie wiedziałam jaki będzie miał Łukasz humor, jak zareaguje. Wiadomo jak to z dziećmi jest, kiedy myślimy, że będą grzeczne wychodzi zupełnie inaczej. Tym razem sytuacja była odwrotna. Martwiłam się, ze Łukasz nie da się obciąć, a jakie miłe zaskoczenie mnie czekało.


Łukasz na początek usiadł u mnie na kolanach. Postanowiłam nie zakładać mu peleryny. Denerwuje się jak chcę mu przykryć nogi kocykiem, a co dopiero jak jakaś obca pani będzie mu wiązała coś dookoła szyi. Zaskoczony był miejscem, zaczął wszystko oglądać dookoła i zanim on i ja się zorientowaliśmy nożyczki poszły w ruch. Ledwo zdążyłam wszystko udokumentować.


Śnieżek z włosków padał a Łukasz oglądał wszystkie pianki i lakiery w zasięgu ręki. W pewnym momencie Młodemu nie odpowiadało, że musi siedzieć u mamy na kolanach. Taki duży chłopak i u mamy? Phi, wolał usiąść sam. Nie było wyjścia. Samodzielny chłopak zasiadł na fotelu.


Najlepszym podsumowaniem całego przedsięwzięcia będzie ostatnie zdjęcia. Mówi więcej niż wszystkie mamowe opowieści. Oby tylko kolejne wizyty przebiegały tak samo.


6 komentarzy:

  1. Nono :) uśmiech pierwsza klasa, wcale się nie dziwię! Wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ przystojniak! I jaki zadowolony!

    OdpowiedzUsuń
  3. najważniejsze, że malec nie bał sie i grzecznie siedział :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro jest uśmiech musi być zadowolenie. U nas żona musi sama obcinać dzieci maszynką bo wizyta u fryzjera to prawdziwa tragedia:(

    OdpowiedzUsuń
  5. z czasem każde dziecko się przyzwyczai :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...